Serce krzyczy z bólu... oczy pełne łez... jak długo można umierać?
piątek, 9 października 2009
już nie chcę śnić . Myśleć o złych rzeczach nienawidzę tych przelotnych myśli .Przelotnych choć tak uparcie pozostawiających ślad w mojej głowie . Mój kochany prosiaczku ....
Jeśli wieloletnia przyjaźń się rozpada, trzeba to przyjąć bez goryczy: wszak musiała kiedyś się skończyć. Pamiętajmy tylko to, czym była, nie to, czym się stała!